Tradycyjnie, na dobranoc, ogladamy jakiś film...zwykle pozycję do obejrzenia wybiera mój "prawie-mąż" gdyż ja jestem z tych co lubią oglądać wszystko po kolei-w przeciwieństwie do niego (wybredny osobnik wyjatkowo :P ).
Padło więc tym razem na następujące filmy:
Padło więc tym razem na następujące filmy:
Film i serial oparto na autentycznych wydarzeniach. Główny bohater filmu i serialu Richard Kimble to w rzeczywistości Sam Sheppard, który został niesłusznie oskarżony o to, że 4 lipca 1954 zamordował własną żonę w jej łóżku. Po 12 latach odsiadki i procesu, 16 listopada 1966 roku Sam Sheppard został oczyszczony z zarzutów. Po odczytaniu wyroku Sheppard miał krzyknąć: "A kto mi wróci żonę?"
W Chicago dochodzi do wypadku samochodowego. Ranny kierowca Mark Roberts okazuje się człowiekiem podejrzanym o dwa zabójstwa. Zostaje aresztowany i przewieziony do Nowego Jorku. Podczas lotu jeden z eskortowanych więźniów strzela. Celem miał być Roberts, ale kula trafiła w okno, co doprowadza do rozbicia samolotu w Ohio. Robertsowi udaje się uciec. Gerard zaczyna pościg. Podczas jego trwania okazuje się, że Mark Roberts naprawdę nazywa się Sheridan i wcześniej pracował w CIA i jednej z agencji rządowych jako zabójca. Ścigany jest za morderstwo dwóch agentów, którzy mieli znaleźć chińskiego szpiega działającego w kręgach rządowych. Do pościgu dołącza się agent John Royce.
Oczywiscie w wolnych chwilach, gdy mam odrobine czasu na wyszywanie, towarzyszy mi serial "Wspaniale stulecie".
Za nami odcinki 161-180
