środa, 17 lutego 2016

81) Rękawica kuchenna

Dzisiaj krótko i na temat :)
Przed wylotem do Anglii zdążyłam jeszcze uszyć sobie rękawice do kuchni...zdjęcia zrobione ale brakło czasu by stworzyć notkę na bloga. Publikuję więc dziś :)
Niestety, wbrew założeniom, rękawicy nie używam-moja druga połowa przyczepiła rękawice do ściany i robi za eksponat-"bo za ładne żeby używać"-mówi :P Cóż było robić? Trza było się z tym zgodzić :P
Jednakże przy produkcji następnej,  muszę opracować inny sposób wykończenia gdyż po praniu wyszły nitki i brzydko wygląda-foty jeszcze przed praniem cykane były. ..



Kolorystycznie też mi to coś kuleje...
Następna będzie lepsza-bo nie będę musiała się spieszyć ;)

Miłego dnia :)





2 komentarze:

  1. Jest super! To co, że nie używana - byle by wisiała w widocznym miejscu żeby oko mogła cieszyć ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twe słowa :)