wtorek, 30 sierpnia 2016

122) Dan Brown "Inferno"


Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, który znajduje we własnej marynarce. Czasu na rozmyślania nie ma niestety zbyt wiele. Ledwie na dobre odzyskuje przytomność, ktoś próbuje go zabić. W towarzystwie młodej lekarki Sienny Brooks Langdon opuszcza w pośpiechu szpital. Ścigany przez nieznanych wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując odkryć powody niespodziewanego pościgu. Podąża śladem tajemniczych wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego… Czy jego wiedza o tajemnych sekretach, które skrywa historyczna fasada miasta wystarczy, by umknąć nieznanym oprawcom? Czy zdoła rozszyfrować zagadkę i uratować świat przed śmiertelnym zagrożeniem?




Ta ksiazka to byl strzal w dzieisiatke. Pasjonujaca, intrygujaca, ciekawa i...przerazajaca zarazem. Przedstawiona w ksiazce wizja kataklizmu na swiecie, wywolanego przez zbyt duze zaludnienie, daje do myslenia i sprawia, ze nieco zaczelam sie bac. Ksiazke przeczytalam prawie jednym tchem-przjezdzajac niejednokrotnie przystanki autobusowe, na ktorych mialam wysiasc :P
Godna polecenia i warta przeczytania :D Trafila na liste moich ulubionych ksiazek.



*zdjecia i informacje zaczerpniete z internetu





poniedziałek, 29 sierpnia 2016

121) Hello Kitty-pierwsze starcie ;)

Jakiś czas temu (w bardzo odległej przeszłości) zostałam poproszona o wyszycie kotka na rowerku. Zleceniodawczynią jest pewna młoda dama, z którą mieszkałam po sąsiedzku przez kilka miesięcy.
Plan mój był prosty-skończyć Citroena C3, doprowadzić ludzika lego do fazy końcowej i zabrać się za kociaka (miałam się wyrobić do końca lipca). O ile auto zostało ukończone, to cała reszta bardzo kuleje...
Postanowiłam więc dłużej nie czekać i rozpocząć pracę nad kotem. Ułożyłam również harmonogram działań by inne prace nie cierpiały (mam nadzieję że plan jest sensowny).
Jak więc wygląda wybrany przez młodą damę Hello Kitty?
Niestety nie posiadam zdjęcia gotowego haftu czy też jego symulacji, zamieszczam więc zdjęcie wzoru (znalezionego wieki temu, gdzieś w sieci):

A tak prezentuje się pierwszy dzień pracy:



Materiał, który wykorzystałam już prezentowałam-gęstość 44xxx na 10 cm jeśli dobrze pamiętam. Powstanie gobelinek, a o jego wykorzystaniu zadecydujemy przy końcu wyszywania.
Postanowiłam, że ma być wszystko gotowe na 6 grudnia :)

czwartek, 18 sierpnia 2016

120) Moje "wyszywacze" część II

Nadszedł czas na zaprezentowanie kolejnych pozycji z listy "Moich wyszywaczy", czyli filmów, przy których uwielbiam siedzieć z igłą w ręku.
A są to:

Sok z Żuka
Do domu zamieszkiwanego przez parę duchów wprowadzają się nowi właściciele. Zjawy, chcąc się ich pozbyć, wzywają z zaświatów bioegzorcystę - Beetlejuice'a.

Alec BaldwinAlec Baldwinjako:Adam Maitland
Geena DavisGeena DavisBarbara Maitland
Geena Davis jako Barbara Maitland
Winona RyderWinona RyderLydia Deetz
Winona Ryder jako Lydia Deetz
Michael KeatonMichael KeatonBeetlejuice
Michael Keaton jako Beetlejuice
Jeffrey JonesJeffrey JonesCharles Deetz
Catherine O'HaraCatherine O'HaraDelia Deetz






Willow
Przepowiednia głosi, że rządy okrutnej królowej Bavmordy (Jean Marsh) ukróci dziewczynka, która ma się właśnie narodzić. Władczyni rozkazuje zamordować wszystkie niemowlęta płci żeńskiej. Z życiem uchodzi tylko mała Elora. Opuszczona w koszyku dziewczynka dociera do wioski karłowatych Nelwynów. Tam Elorę znajduje rolnik Willow (Warwick Davis), który postanawia oddać dziecko matce. Wyrusza więc w podróż. W drodze do miasta, karzeł poznaje uwięzionego w klatce Madmartigana (Val Kilmer), który za uwolnienie zgadza się pomóc mu w odnalezieniu matki.





Goonies
Grupa dzieciaków znajduje mapę, która wskazuje drogę do ukrytego skarbu legendarnego pirata.




W wolnych chwilach kontynuuje ogladanie serialu WSPANIALE STULECIE-odcinki 181-200 sa juz za mna :)

*zdjecia pozyczone z internetu



 









wtorek, 16 sierpnia 2016

119) Dan Brown "Cyfrowa twierdza"


Zanim powstała bijąca rekordy popularności, sprzedawana w dziesiątkach milionów egzemplarzy powieść Kod Leonarda da Vinci, Dan Brown wziął na warsztat najpotężniejszą instytucję wywiadowczą świata – Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) – ściśle tajną agendę rządową po wielekroć potężniejszą od CIA. Gdy należący do NSA superkomputer napotyka na tajemniczy szyfr, którego nie potrafi złamać, wicedyrektor agencji wzywa na pomoc szefową Wydziału Kryptologii, błyskotliwą i piękną matematyczkę, Susan Fletcher. Po kilku godzinach poszukiwań odkrywa ona coś, co wywoła wstrząs na najwyższych szczeblach władzy. Agencja Bezpieczeństwa Narodowego otrzymuje ultimatum: albo ujawni swój sekret, albo działania amerykańskiego wywiadu zostaną sparaliżowane po upublicznieniu algorytmu szyfrującego napisanego w tak genialny sposób, że nie da się go złamać. Rzucona w wir kłamstw i tajemnic Susan z całych sił walczy, żeby ocalić agencję, ponieważ szczerze wierzy w jej misję. 
Jeśli nie uda się na czas rozwiązać zagadki genialnego informatyka, który rzucił wyzwanie władzom Stanów Zjednoczonych, to stworzony przez niego algorytm zniszczy równowagę sił – na zawsze.



Ksiazke przeczytalam i choc bardzo mi sie podobala, nadal uwazam, ze pozostaje ona w cieniu "Kodu Leonarda Da Vinci". Warto jednak po nia siegnac gdyz jak wszystkie ksiazki tego autora trzymaja w napieciu i sa znakomita lektura nie tylko na dlugie wieczory.


*Zdjecia oraz informacje zaczerpniete z internetu


poniedziałek, 15 sierpnia 2016

118) Lunch with a toothpick- ocena postępów

Minęły 4 miesiące od reaktywacji projektu "Smok" i wypadałoby zrobić jakiś rachunek sumienia.
W tym momencie nastąpiła długa chwila milczenia... Patrzę na ten swój wymiętoszony kawałek materiału i ogarnia mnie smuteczek. Cztery miesiące i taki marny postęp...
Staram się jak mogę i kiedy mogę ale idzie bardzo opornie. Nie wiem czy to ze względu na bardzo drobny materiał czy też ta obecna monotonia tysiąca odcieni niebieskiego sprawia, że tak kiepsko to wygląda... Fakt jest jeden- przybyło niewiele.

Dla przypomnienia- zdjęcie z kwietnia czyli saldo początkowe:

Oraz prezentacja przyrostu 4- miesięcznego: 



Trochę liczb: 
Cała strona to 7840 krzyżyków, od kwietnia zrobiłam około 1700 xxx czyli 21.68 %. Natomiast odkąd zaczęłam wyszywać smoka postawiłam około 5920 xxx czyli 75.51%. 
Tak się to przedstawia jeśli chodzi o pierwszą stronę, którą mam nadzieję kiedyś skończyć. 
Całość obrazu to 276750 xxx-od początku wyszywania bestii postawiłam 5920 xxx czyli wykonane zostało 2.14%. Brawo ja...dramat :(