wtorek, 30 sierpnia 2016

122) Dan Brown "Inferno"


Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, który znajduje we własnej marynarce. Czasu na rozmyślania nie ma niestety zbyt wiele. Ledwie na dobre odzyskuje przytomność, ktoś próbuje go zabić. W towarzystwie młodej lekarki Sienny Brooks Langdon opuszcza w pośpiechu szpital. Ścigany przez nieznanych wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując odkryć powody niespodziewanego pościgu. Podąża śladem tajemniczych wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego… Czy jego wiedza o tajemnych sekretach, które skrywa historyczna fasada miasta wystarczy, by umknąć nieznanym oprawcom? Czy zdoła rozszyfrować zagadkę i uratować świat przed śmiertelnym zagrożeniem?




Ta ksiazka to byl strzal w dzieisiatke. Pasjonujaca, intrygujaca, ciekawa i...przerazajaca zarazem. Przedstawiona w ksiazce wizja kataklizmu na swiecie, wywolanego przez zbyt duze zaludnienie, daje do myslenia i sprawia, ze nieco zaczelam sie bac. Ksiazke przeczytalam prawie jednym tchem-przjezdzajac niejednokrotnie przystanki autobusowe, na ktorych mialam wysiasc :P
Godna polecenia i warta przeczytania :D Trafila na liste moich ulubionych ksiazek.



*zdjecia i informacje zaczerpniete z internetu





4 komentarze:

  1. Nie udało mi się jej skończyć... znudziła mnie w pewnym momencie... może kiedyś wrócę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz...dla mnie ta książka jest fenomenalna :) Ale każdy ma przecież swój gust ;)

      Usuń
  2. czytałam i bardzo mi się podobało :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twe słowa :)