poniedziałek, 14 stycznia 2019

"Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki"

Nowy Rok przywitałam wyzwaniem czytelniczym, które już od dawna obserwuję wśród znajomych osób. Nigdy jednak nie odważyłam się wyjść mu naprzeciw. Dlaczego? Powodów było kilka...bo wolno czytam i napewno nie dam rady, bo mam obecnie ograniczone możliwości w dostępie do książek i napewno mi ich braknie do końca wyzwania, bo mam za mało czasu, a za dużo na głowie...
Istny stek bzdur :P Dobrze, że przez ostatni rok wiele się zmieniło (głównie w mojej głowie), a w bieżącym roku jeszcze nie jedno się zmieni :)
Odrzuciłam więc na bok te wszystkie słabe wymówki i z dumą biorę udział w wyzwaniu

Przeczytam 52 książki w 2019 roku.


Dziś o pierwszych 4 pozycjach jakie już przeczytałam (Tak, zaczęłam z wielkim przytupem ;) )
Wszystkie cztery pozycje to książki Pauliny Świst- pani adwokat, pochodzącej z Gliwic, a prowadzącej kancelarię adwokacką we Wrocławiu.
Pani adwokat, specjalizująca się w prawie karnym, świetnie łączy fabułę kryminalną z elementami erotycznymi. Całość dopełniają błyskotliwe dialogi pomiędzy bohaterami. Nie sposób się oderwać od lektury :)




Teraz wyczekuję kolejnej książki pani Świst ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twe słowa :)