niedziela, 3 grudnia 2017

175) Za kratkami...

Muszę przyznać, że odkąd przyłożyłam się do planowania rzeczy do zrobienia, mam czas na oglądanie różnych rzeczy (może napiszę osobną notatkę na ten temat?). Trochę też zaczyna mnie to przerażać, gdyż kończą mi się pomysły na to, co jeszcze mogłabym obejrzeć.
Ponieważ nie mam ostatnio żadnego pomysłu na film (może podrzucicie jakieś ciekawe i warte zainteresowania tytuły-tematyka dowolna) to ciągnę maratony serialowe.
I tak przez zupełny przypadek trafiłam na serial Orange is the new black.


"Amerykański komediodramat firmy Netflix, stworzony przez Jenji Kohan i wyprodukowany przez Lionsgate Television oparty na książce Dziewczyny z Danbury. Orange Is the New Black Piper Kerman.
Serial opowiada historię Piper Chapman (Taylor Schilling), która na 15 miesięcy zostaje zesłana do żeńskiego więzienia za posiadanie walizki pełnej pieniędzy z transakcji narkotykowych swojej byłej dziewczyny i międzynarodowej przemytniczki narkotyków Alex Vause (Laura Prepon). W serialu przedstawione są losy osadzonych z różnych klas społecznych i o różnym pochodzeniu, historie kobiet i personelu więzienia są uzupełniane o wydarzenia z przeszłości (tzw. flashbacki). Fabuła w dużym stopniu koncentruje się na pracownikach więzienia, które jest zarządzane przez Joe Caputo, dobrodusznego mężczyznę, który na swój sposób stara się kierować zasadami oraz dbać o personel i więźniarki.
W serialu wątki dramatyczne łączą się ze scenami komediowymi: zabawnymi dialogami i sytuacjami." (źródło Wikipedia)





Zdjęcia pochodzą z internetu.

Choć z początku byłam sceptycznie nastawiona do tej produkcji, w trakcie oglądania tak się wkręciłam, że zanim się obejrzałam skończyłam wszystkie sezony...i jak teraz żyć? Co oglądać?

1 komentarz:

  1. ja zaczęłam znowu oglądać dzięki chorobie... ale ciągle nie wyszywam :(

    http://przystanek-klodzko.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twe słowa :)