Przez zupełny przypadek udało mi się jeszcze kupić świąteczny nr gazetki. Oprócz wielu wspaniałych wzorów urzekł mnie oczywiście prezent-zestaw do wykonania małego świątecznego haftu, karteczka na ten hafcik plus koperta.
Podczas wyszywania wzór okazał się jednak koszmarem, ze względu na ogromna ilość polkrzyzykow, które należało wykonać na (jak dla mnie) za gęstej kanwie.
Spójrzcie więc czym się zachwycałam:
Blog o tym co sprawia mi przyjemność, pozwala się odprężyć i o tym co kocham robić w wolnych chwilach...
Etykiety
Haft
(47)
Na szklanym ekranie
(35)
Moja biblioteczka
(25)
Inne
(11)
Podróże małe i duże
(11)
Wielka Brytania
(11)
HAED
(8)
Lunch with a Toothpick
(8)
kartki okolicznościowe
(7)
Wiatraków szlakiem
(6)
Spod maszynowej igły
(4)
Amatorskie kucharzenie
(3)
Prasa niecodzienna
(3)
Zwierzyniec
(3)
Kościoły kaplice cmentarze
(2)
Leonid Afremov
(2)
Parki i inne tereny zielone
(2)
Moje BuJo-Moje planowanie
(1)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twe słowa :)