wtorek, 12 stycznia 2016

77) Lego ludzik-niekończąca się opowieść

Dzień doberek :)

Choć przeszkody się piętrzą, trudności się mnożą staram się dzielnie walczyć o ukończenie wszelkich prac. Nie jest łatwo ale nie poddaję się ;)
Dlatego też dzisiaj, chwalę się-choć za bardzo nie ma czym, postępem w ludziku Lego. Tempo wzrostu ludzika jest tak wolne, że zaczynam się zastanawiać czy nie ukończę tego haftu w momencie gdy dziecko wyrośnie już z tej fascynacji klockami Lego...
Chciałabym przyspieszyć ale ciągle coś mi staje na przeszkodzie...

Zdjęcia prezentują przyrost świąteczny haftu:




Mam nadzieję, że następnym razem będę mogła pokazać więcej.


3 komentarze:

  1. Jestem pełna podziwu! Ludzik faktycznie jest ogromny :) Mnóstwo pracy Cię jeszcze czeka. Postęp spory. Życzę wytrwałości i dużo wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No pracy przy tym starczy mi do końca roku chyba...a czas wolny bardzo pożądany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę szybkiego ukończenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twe słowa :)