Blog o tym co sprawia mi przyjemność, pozwala się odprężyć i o tym co kocham robić w wolnych chwilach...
Etykiety
Haft
(47)
Na szklanym ekranie
(35)
Moja biblioteczka
(25)
Inne
(11)
Podróże małe i duże
(11)
Wielka Brytania
(11)
HAED
(8)
Lunch with a Toothpick
(8)
kartki okolicznościowe
(7)
Wiatraków szlakiem
(6)
Spod maszynowej igły
(4)
Amatorskie kucharzenie
(3)
Prasa niecodzienna
(3)
Zwierzyniec
(3)
Kościoły kaplice cmentarze
(2)
Leonid Afremov
(2)
Parki i inne tereny zielone
(2)
Moje BuJo-Moje planowanie
(1)
wtorek, 15 marca 2016
91) Marketa Zinnerova "Tajemnice wiklinowego koszyka"
Kolejna pozycja z mojej domowej biblioteczki to książka dla dzieci i młodzieży.
Bohaterka Tajemnicy... ma na imię Klarka. To kolejne dziecko z radosnymi przygodami i całkiem dorosłymi problemami. Rodzice Klarki i jej młodszy braciszek mieszkają w Pradze, ale w swoim małym mieszkanku nie są w stanie zapewnić opieki córce, dlatego Klarka mieszka na wsi z babcią. Babcia jest wspaniała i Klarka jest u niej bardzo szczęśliwa, ale tęskni za rodziną i czuje się odrzucona. Jej najbliższy przyjaciel, Władek, też nie ma lekko - jego ojciec właśnie wyprowadził się z domu. Wcześniej zdarzyło mu się już wyjeżdżać do pracy, ale Władek czuje, że teraz to co innego. Podobno mieszka z inną panią i będą mieli dziecko.
Chociaż nie ma przewrotnych zwrotów akcji, ani szałowego poczucia humoru, książkę czyta się bardzo przyjemnie. Być może jest to spowodowane dziecięcym spojrzeniem na świat, co pozwala nam znów poczuć nieco mniej lat, niż pokazuje nasza metryka ;)
*Zdjęcia pochodzą z internetu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię wracać do książek z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńJa też :) zwykle czytam na zmianę-jedna książka dla dorosłych, jedna dla dzieci :)
Usuń